Witryny z popularnymi wiadomościami korzystają ze sztucznej inteligencji w celu generowania treści
W skrócie
Popularne strony internetowe coraz częściej wykorzystują sztuczną inteligencję (AI) do generowania treści, ale rezultaty są mieszane.
Gizmodo zaprzestał produkcji wersji hiszpańskojęzycznej i wykorzystał sztuczną inteligencję do automatycznego tłumaczenia treści z języka angielskiego na język hiszpański.
Cnet przetestował artykuły wygenerowane przez sztuczną inteligencję, ale spotkał się z krytyką ze względu na błędy.
News Corp. Australia wykorzystuje sztuczną inteligencję do generowania lokalnych artykułów informacyjnych, podczas gdy Google testuje własne narzędzia oparte na sztucznej inteligencji.
Popularne strony internetowe w coraz większym stopniu badają potencjał sztucznej inteligencji do generowania treści pisanych. Chociaż takie podejście obiecuje wydajność i skalowalność, wyniki spotkały się z różnym powodzeniem i sceptycyzmem.
Technologiczny gigant Gizmodo, znany ze swoich wnikliwych relacji, dokonał niedawno znaczącego posunięcia zaprzestania produkcji wersji hiszpańskojęzycznej i rozwiązanie odpowiedniego zespołu. Zamiast tego platforma przyjęła nowatorskie podejście, wykorzystując sztuczną inteligencję do automatycznego tłumaczenia treści z języka angielskiego na język hiszpański. Jednak przejście nie przebiegło bezproblemowo, ponieważ czytelnicy zgłaszali niespójną jakość tłumaczenia, a niektóre artykuły były częściowo tłumaczone w języku hiszpańskim, a inne w języku angielskim.
To przejście w kierunku tworzenia treści w oparciu o sztuczną inteligencję nie ogranicza się wyłącznie do tłumaczeń. Gizmodo aktywnie testuje artykuły wygenerowane przez sztuczną inteligencję w swojej głównej witrynie, pomimo napotkania oporu zarówno ze strony czytelników, jak i redakcji. Chociaż treści generowane przez sztuczną inteligencję wykazują pewne niedociągnięcia, właściciele platformy wydają się zaangażowani w udoskonalanie i rozszerzanie tego podejścia.
Inny znaczący portal technologiczny, Cnet, również wkroczył w dziedzinę treści generowanych przez sztuczną inteligencję. Wstępne wyniki pozostawiły jednak pole do poprawy, ponieważ w wygenerowanych tekstach wykryto liczne błędy. Rozwój ten doprowadził do obawy wśród zespołu redakcyjnego Cnet, który obawiał się potencjalnego zastąpienia ludzkich pisarzy algorytmami. W odpowiedzi właściciele Cnet zdecydowali się zachować ludzki charakter w procesie generowania treści, poddając teksty wygenerowane przez sztuczną inteligencję poddawane przeglądowi redakcyjnemu przez człowieka.
Na arenie międzynarodowej australijska spółka zależna News Corp., konglomeratu medialnego założonego przez Ruperta Murdocha, uznała sztuczną inteligencję za potężne narzędzie. Obecnie wykorzystuje sztuczną inteligencję do generowania oszałamiającej objętości do 3,000 artykułów w wiadomościach lokalnych co tydzień dla platform internetowych News Corp Australia. Takie podejście pokazuje zdolność sztucznej inteligencji do znacznego zwiększenia możliwości produkcji treści.
Warto zauważyć, że Google również testuje własne Narzędzia oparte na sztucznej inteligencji do tworzenia artykułów prasowych, co dodatkowo podkreśla rosnące zainteresowanie branży automatycznym tworzeniem treści.
Jednak nie wszystkie doświadczenia z treściami generowanymi przez sztuczną inteligencję przebiegły pomyślnie. Główny amerykański wydawca Gannett tymczasowo zawieszone wtargnął do artykułów prasowych generowanych przez sztuczną inteligencję po szczególnie rażącym błędzie dotyczącym relacji sportowej. Ten incydent podkreśla ciągłe wyzwania i ograniczenia w zdolności sztucznej inteligencji do ciągłego dostarczania treści wysokiej jakości.
Wiadomości generowane przez sztuczną inteligencję wyznaczają nowe standardy jakości w nadchodzących latach
Rosnące wykorzystanie sztucznej inteligencji do generowania treści może mieć transformacyjny wpływ na środowisko krajobraz mediów informacyjnych. Zmiana ta stanowi znaczące odejście od tradycyjnych praktyk dziennikarskich i na pierwszy plan wysuwają się zarówno możliwości, jak i wyzwania.
Integracja narzędzi do generowania treści opartych na sztucznej inteligencji prawdopodobnie doprowadzi do wykładniczego wzrostu liczby publikowanych artykułów prasowych. Ta nowo odkryta skalowalność może umożliwić serwisom informacyjnym poruszanie szerszego spektrum tematów i dotarcie do szerszego grona odbiorców. Budzi to jednak obawy co do jakości takich treści, ponieważ artykułom generowanym przez sztuczną inteligencję może brakować głębi, kontekstu i niuansów zrozumienia, jakie zapewniają wykwalifikowani dziennikarze. Znalezienie właściwej równowagi między ilością a jakością będzie kluczowym wyzwaniem dla organizacji informacyjnych.
Treści generowane przez sztuczną inteligencję mogą zrewolucjonizować szybkość dostarczania wiadomości. Zautomatyzowane systemy potrafią szybko generować artykuły na podstawie napływających danych, umożliwiając raportowanie zdarzeń w czasie rzeczywistym. Może to być szczególnie cenne w sytuacjach, w których liczy się natychmiastowość, takich jak najświeższe wiadomości i zgłaszanie sytuacji awaryjnych. Z drugiej strony prędkość ta może również prowadzić do rozpowszechniania niezweryfikowanych lub niedokładnych informacji, co wymaga solidnych mechanizmów sprawdzania faktów.
Co więcej, opłacalność treści generowanych przez sztuczną inteligencję może zmienić ekonomikę branży mediów informacyjnych. Zmniejszona zależność od autorów-ludzi może potencjalnie obniżyć koszty operacyjne organizacji informacyjnych. Ta opłacalność może również prowadzić do obaw związanych z przenoszeniem stanowisk pracy w sektorze dziennikarstwa, wywołując etyczne i społeczne dyskusje na temat roli człowieka w tworzeniu wiadomości.
Zdolność sztucznej inteligencji do personalizowania treści w oparciu o preferencje i zachowanie użytkownika może również mieć negatywny wpływdefiNie, doświadczenie czytelnika. Konsumenci wiadomości mogą otrzymywać artykuły dostosowane do ich zainteresowań, zwiększające zaangażowanie.
Wreszcie pojawienie się w mediach informacyjnych treści generowanych przez sztuczną inteligencję podkreśla znaczenie przejrzystego ujawniania informacji. Czytelnicy mają prawo wiedzieć, kiedy korzystają z treści generowanych przez algorytmy, a nie przez ludzi.
Przeczytaj więcej o sztucznej inteligencji:
Odpowiedzialność
Zgodnie z Zaufaj wytycznym projektu, należy pamiętać, że informacje zawarte na tej stronie nie mają na celu i nie powinny być interpretowane jako porady prawne, podatkowe, inwestycyjne, finansowe lub jakiekolwiek inne formy porad. Ważne jest, aby inwestować tylko tyle, na utratę czego możesz sobie pozwolić, a w przypadku jakichkolwiek wątpliwości zasięgnąć niezależnej porady finansowej. Aby uzyskać więcej informacji, sugerujemy zapoznać się z warunkami oraz stronami pomocy i wsparcia udostępnianymi przez wydawcę lub reklamodawcę. MetaversePost zobowiązuje się do sporządzania dokładnych i bezstronnych raportów, jednakże warunki rynkowe mogą ulec zmianie bez powiadomienia.
O autorze
Damir jest liderem zespołu, menedżerem produktu i redaktorem w Metaverse Post, obejmujący takie tematy, jak AI/ML, AGI, LLM, Metaverse i Web3-pokrewne pola. Jego artykuły przyciągają każdego miesiąca ogromną publiczność, liczącą ponad milion użytkowników. Wydaje się być ekspertem z 10-letnim doświadczeniem w SEO i marketingu cyfrowym. Damir został wspomniany w Mashable, Wired, Cointelegraph, The New Yorker, Inside.com, Entrepreneur, BeInCrypto i inne publikacje. Jako cyfrowy koczownik podróżuje między ZEA, Turcją, Rosją i WNP. Damir uzyskał tytuł licencjata z fizyki, co jego zdaniem dało mu umiejętności krytycznego myślenia potrzebne do odniesienia sukcesu w ciągle zmieniającym się środowisku internetowym.
Więcej artykułówDamir jest liderem zespołu, menedżerem produktu i redaktorem w Metaverse Post, obejmujący takie tematy, jak AI/ML, AGI, LLM, Metaverse i Web3-pokrewne pola. Jego artykuły przyciągają każdego miesiąca ogromną publiczność, liczącą ponad milion użytkowników. Wydaje się być ekspertem z 10-letnim doświadczeniem w SEO i marketingu cyfrowym. Damir został wspomniany w Mashable, Wired, Cointelegraph, The New Yorker, Inside.com, Entrepreneur, BeInCrypto i inne publikacje. Jako cyfrowy koczownik podróżuje między ZEA, Turcją, Rosją i WNP. Damir uzyskał tytuł licencjata z fizyki, co jego zdaniem dało mu umiejętności krytycznego myślenia potrzebne do odniesienia sukcesu w ciągle zmieniającym się środowisku internetowym.